środa, 15 stycznia 2014

Universitet vol.1


Na uniwersytet jedzie się autobusem jakieś 5 min lub pieszo ok 15. Obiecałam sobie, że będę chodziła, ale dzisiaj natura obdarzyła nas taką śnieżycą, że wybierając przechadzkę, zostałabym gdzieś w lesie i już nigdy z niego nie wyszła.


To jest główna ulica.


To jestem ja. Pauliny nie wrzucę bo mam instynkt samozachowawczy i wolałbym przeżyć tego Erasmusa.

Poniżej kilka zdjęć uniwersytetu. Co tu dużo mówić/pisać - jest piękny. Nie sprawdzałam, ale może jakiś łebski szwedzki architekt dostał za niego nagrodę? Bo powinien. 






To jest Welcome Center. Coś na kształt naszych dziekanatów, których w naszej postaci nie ma. Dzisiaj załatwiłyśmy sobie tutaj hasło do naszej uniwersyteckiej strony. Zwracam Waszą uwagę na Panią, która stoi za ladą - uśmiecha się. UŚMIECHA.


To jest uniwersytecki SKLEPIK z gadżetami. Moim faworytem jest to coś do odladzania szyb samochodu z pięknym brandingiem. Wspaniały, trafiający w target, gadżet.


Udało nam się znaleźć coś okropnego w budynku. Jak myślicie - co autor miał na myśli tworząc to wspaniałe dzieło?


Czy wiecie o tym, że jeśli jesteście głodnym studentem będącym na zajęciach na Karlstad Universitet i macie zimnego kotleta na obiad to można go podgrzać w mikrofali? A właściwie to wcześniej kotlet może leżeć sobie w jednej z ogólnodostępnych lodówek.


Główny budynek z zewnątrz.


A na koniec zdjęcie najfajniejszego miejsca w całym Karlstadzie, gdzie można kupić JEDZENIE. I to nie byle jakie jedzenie - drogie a nie bardzo bardzo bardzo niesamowicie drogie.




3 komentarze:

  1. Lodówki i mikrofale mnie zachwyciły ;) W PL zdecydowanie by nie zdały egzaminu. Ba, one nawet w biurach nie zdają egzaminu, a co tu mówić o uniwersytetach ;))
    Ten łącznik uniwersytetu wygląda całkiem jak na UEK.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nooo, padłam jak je zobaczyłam. Zupełnie inna kultura.

    OdpowiedzUsuń
  3. No wyższa szkoła :) i myślę tutaj o mentalności Szwedów, a nie o uniwersytecie! Sklep z gadżetami - mój faworyt, naprawdę ładny branding. Nie ma obciachu!

    OdpowiedzUsuń