poniedziałek, 12 maja 2014

Petersburg - dzień 2 - Puszkin

Drugi dzień w Petersburgu był ciężki dla większości grupy. Głównym powodem był przygoda z limuzyną i późniejszy clubbing. Jedna osoba nawet zgubiła swojego iPhona. Ups. YOLO.
Spotkalismy się z Tatianą po 9 i wsiedliśmy do autokaru. Nasza kochana przewodniczka, chciała nam opowiedzieć wiele ciekawych rzeczy, ale niestety jej sie to nie udało. Miała tak spokojny cichy głosik, że wszyscy spali po 5 minutach jej opowieści. Obudziła nas po pół godziny:
 "Heey, Guys... Wake up, Guys...It's beatiful Catherine Palace waiting for us!"
I czekał. Piękny, dostojny, pełen przepychu. Trochę jak Wersal, trochę jak Wilanów i był tylko dla nas. Powodem tego było zamknięcie jego bram dla zwiedzających. Dlatego też mieliśmy więcej czasu na spacer po przepięknych ogrodach.
Cała ogromna rezydencja Katarzyny zwana jest Carkie Sioło. Oprócz pałacu i ogrodów, składają się na nią liczne pawilony, mini-pałace dla gości, domy w których mieszkała służba i straż oraz cerkiew. W jednym z budynków znajdował się stół. Każdy z gości składał zamówienie na specjalnej kartce, którą później opuszczano na mini windzie, która jednocześnie była częścią ów stołu. Po przygotowaniu dania w kuchni, która znajdowała się w piwnicy, służba kładła je na windzie i wciągała na pierwsze piętro. Winda znowu stawała się częścią stołu. Mechanizm ten zbudowano by umożliwić omawianie tajemnic państwowych z dala od bystrych uszu służących. Obczajcie to. Tak zaawansowana technologia w XVIII wieku.

Pomnik Aleksandra Puszkina, od którego nazwiska nazwano miejscowość, w której znajduje się pałac. Jakby ktoś nie wiedział to największy pisarz Rosji.







 Carskie sioło było prezentem od męża Katarzyny - oczywiście, Piotra I. Katarzyna była jednak very naughty i znana była z posiadania wielu kochanków. Dla jednego z nich nawet kazała postawić pomnik, bo biedak spadł z konia i zmarł mając tylko 26 lat.



 Tatiana <3



 Mnie najbardziej z Carskiego Sioła podoba się galeria zbudowana przez Charlesa Camerona na zlecenie Katarzyny II. Widać, że moda w architekturze zmieniła się znacznie od rozpoczęcia budowy całego kompleksu i zaczął królować klasycyzm, który jest zdecydowanie moim ulubionym stylem. Cały budynek jest lekki, ma wiele ogromnych okien, przez które można podziwiać ogrody w gorszą pogodę.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz